1. Regulacje F-gas 2024/573: najważniejsze zmiany dla pomp i klimatyzacji

Od 11 marca 2024 r. w UE obowiązuje nowe rozporządzenie (UE) 2024/573 dotyczące fluorowanych gazów cieplarnianych (F-gazy), które zastąpiło wcześniejsze 517/2014. Dla rynku pomp ciepła i klimatyzacji to nie kosmetyka, lecz przebudowa reguł gry: bardziej strome ograniczanie podaży HFC (quota/phase-down), kolejne zakazy wprowadzania do obrotu urządzeń z wysokim GWP, a także precyzyjne zasady serwisu (kiedy wolno użyć czynnika „virgin”, a kiedy tylko recykling/odzysk). W praktyce oznacza to, że inwestorzy i wykonawcy muszą świadomie planować cykl życia urządzenia – od doboru czynnika i architektury układu, przez warunki serwisu po latach, aż po utylizację. Z punktu widzenia małych monobloków powietrze-woda (<12 kW) kluczowe są progi GWP ≤150 (wchodzące wcześniej dla części zastosowań) oraz docelowe pełne wycofanie F-gazów w nowych monoblokach w następnym dziesięcioleciu; branżowi dostawcy (np. Danfoss) odczytują tę ścieżkę jako de facto przejście takich urządzeń na R290 – co zresztą już się dzieje w ofercie wielu producentów. Równolegle zasady serwisu ucinają użycie „dziewiczych” (virgin) czynników o GWP≥2500 od 2026 r. (w HP/AC), a od 2032 r. podobne restrykcje obejmują nawet czynnik z odzysku, co zamyka drogę do „utrzymywania przy życiu” starszych jednostek na bardzo wysoko-GWP mieszankach (np. R404A) w perspektywie po 2032. Efekt? Portfele producentów i instalatorów przyspieszenie przełączają na czynniki naturalne (A3) oraz A2L o bardzo niskim GWP w splitach i VRF. Dla inwestora oznacza to m.in. zmianę podejścia do przetargów i serwisu – większą wagę ma zgodność z harmonogramami F-gas, możliwość retrofitów oraz przewidywalność zaopatrzenia w czynnik przez cały okres eksploatacji. Wreszcie, nowe F-gas to też mocniejszy nacisk na kontrolę szczelności i odzysk – elementy, które zmniejszają emisje pośrednie i wpływają na całkowity ślad węglowy instalacji.

2. R290 w praktyce: kiedy ma sens, a kiedy lepsza będzie A2L?

R290 (propan) ma GWP≈3 i klasę bezpieczeństwa A3 (nietoksyczny, wysoko palny). To czynnik, który bardzo dobrze wpisuje się w wymogi niskiego GWP i – w odpowiednio zaprojektowanych urządzeniach – oferuje konkurencyjną efektywność sezonową. Dlatego dziś tak wiele monoblokowych pomp ciepła powietrze-woda poniżej ~12–16 kW pracuje na propanie. W praktyce R290 „lubi” architekturę zamkniętą fabrycznie (monoblok), gdzie układ chłodniczy nie jest otwierany na budowie, a montaż po stronie wodnej jest standardowy dla instalatora CO. Zaletą jest prostsza ścieżka zgodności regulacyjnej w porównaniu ze splitem ładowanym czynnikiem na miejscu. Natomiast w splitach i systemach VRF (długie trasy, wiele jednostek wewnętrznych) częściej spotkasz A2L (np. R32, R454B) – o łagodniejszej palności i z inną logiką ograniczeń ładunku w pomieszczeniach. Decyzja „R290 vs A2L” to nie kwestia mody, ale profilu ryzyka, architektury budynku i serwisu: w domu jednorodzinnym monoblok na R290 ogranicza ryzyka związane z pracami chłodniczymi i ułatwia zgodność z F-gas; w obiekcie wielostrefowym z rozbudowaną dystrybucją powietrza przewagę mogą mieć układy A2L. Po stronie ograniczeń R290 trzeba uczciwie wymienić: wysoką palność (A3) wymagającą rygorystycznego podejścia do miejsca posadowienia jednostki, limitów ładunku oraz detekcji/odprowadzenia ewentualnych wycieków. Pamiętaj też o odpowiednich zabezpieczeniach elektrycznych, strefowaniu i dokumentacji powykonawczej (istotne dla ubezpieczyciela). Wniosek: R290 ma duży sens w nowej generacji monobloków A/W, w domach i małych obiektach – pod warunkiem, że projekt i wykonanie trzymają standardy. W rozwiązaniach wielostrefowych, z długimi trasami chłodniczymi i rozbudowanym serwisem, A2L pozostaje pierwszym wyborem wielu projektantów z uwagi na balans między bezpieczeństwem, kosztami i elastycznością.

R290 i F gazy 1

3. Standardy bezpieczeństwa: IEC/EN 60335-2-40, EN 378 i praktyka montażu

Nowa edycja IEC 60335-2-40:2022 (wdrażana sukcesywnie do EN/UL) zmienia reguły dla czynników A2L/A3 w klimatyzacji i pompach ciepła. Kluczowa nowość: metodyka wyznaczania dopuszczalnego ładunku zależna od LFL (dolnej granicy palności) i objętości pomieszczenia, co w praktyce – przy spełnieniu wymagań projektowych – umożliwia znacznie większe ładunki niż historyczne, sztywne limity 150 g. W dokumentacji branżowej znajdziesz przykłady konfiguracji, które pozwalają na do ~0,99 kg R290 w systemach bez wentylacji mechanicznej, jeśli spełnione są wymogi dotyczące min. kubatury, zabezpieczeń, konstrukcji bez źródeł zapłonu oraz środków sterowania (m.in. wykrywanie wycieku, odcięcia i przewietrzanie). Dla A2L (np. R32, R454B) limity są inne i zwykle łagodniejsze z punktu widzenia palności, ale wciąż wymagają analizy pokoju docelowego, przekrojów kanałów, lokalizacji jednostki i tras chłodniczych. Ważne: to, co dopuszcza norma międzynarodowa, musi zostać przyjęte w prawie krajowym i wytycznych; wdrożenia krajowe oraz wymagania UL 60335-2-40/CSA (dla rynku północnoamerykańskiego) mają własną dynamikę i różnice – nie należy ich mylić z reżimem UE. W praktyce projektowej w Polsce trzymaj się: EN 378 (projekt/bezpieczeństwo), IEC/EN 60335-2-40 (urządzenia), instrukcji producenta i zaleceń dot. detekcji gazu, wentylacji i strefowania. W obiekcie mieszkalnym najczęściej oznacza to: lokalizację monobloku R290 na zewnątrz (wolna przestrzeń, brak wnęk i źródeł zapłonu), krótki, bezpieczny przebieg przewodów, zachowanie odległości od okien/wnęk i przygotowanie procedury serwisowej (np. tymczasowe zabezpieczenie strefy, kontrola szczelności, blokady elektryczne). Rekomendacja: zanim „wejdziesz w A3”, upewnij się, że Twój wykonawca ma szkolenia i procedury zgodne z najnowszą edycją norm oraz ubezpieczeniem OC pod prace z czynnikami palnymi.

4. A2L jako alternatywa: R32, R454B i polityka serwisu po 2026/2032

Przy urządzeniach split/VRF w budynkach mieszkalnych i komercyjnych dominować będą w UE A2L (łagodnie palne) o niskich GWP – stąd popularność R32 i wzrost udziału R454B. W praktyce umożliwiają one niższe ryzyko pożarowe niż R290 (A3), większe ładunki w pomieszczeniach (zgodnie z normami) i dobrą bazę serwisową. Jednocześnie nowe F-gazy zaostrzają reguły serwisu: od 2026 r. w HP/AC z wysokim GWP nie użyjesz już „virgin” czynnika ≥2500 GWP, a po 2032 r. – ograniczenia obejmą również czynnik odzyskany/recyklingowany. To wypycha z rynku starsze instalacje na R410A / R134a i wymusza modernizacje lub wymianę. Jeżeli realizujesz inwestycję wielostrefową, zwróć uwagę na dojrzałość łańcucha dostaw dla A2L (urządzenia, zawory, czujniki, serwis), jasne instrukcje ewakuacji/przeglądu i spójność z normami. Po stronie kosztów i TCO A2L zwykle oferuje dobry kompromis: prościej projektowo niż A3 wewnątrz, a przy niskim GWP spełnia ścieżkę dekarbonizacji i ogranicza ryzyko „regulacyjnego ślepego zaułka”. To istotne w kontekście potencjalnych ograniczeń PFAS: część A2L i HFO bywa zaliczana do substancji z grup objętych planowanymi restrykcjami – dlatego portfele producentów ewoluują dwutorowo: naturalne (R290, CO₂) tam, gdzie to łatwe, oraz A2L tam, gdzie daje to najlepszy kompromis bezpieczeństwo/efektywność/serwis. Dobra praktyka 2025: w specyfikacji przetargowej dodaj „compliance roadmap 2035–2040” – poproś oferenta o deklarację wsparcia serwisowego, dostępności czynnika i opcji modernizacji w horyzoncie co najmniej 10–15 lat.

5. Horyzont PFAS i co z tego wynika dla wyboru technologii

Równolegle do F-gazów toczy się w UE dyskusja nad ograniczeniami PFAS. Gdyby weszły w życie w jednej z ostrzejszych wersji, mogłyby pośrednio ograniczyć użycie niektórych HFO/HFC (w tym czynników obecnie uznawanych za „nisko-GWP”), co wpłynęłoby na serwis i dostępność części portfela klimatyzacji/chłodnictwa. W 2025 r. prawnicy i branża podkreślają, że droga legislacyjna jest złożona i ewentualne wyłączenia/okresy przejściowe są przedmiotem negocjacji – niemniej trend „de-PFAS” jest widoczny w analizach rynku i R&D. Co z tego dla inwestora? Po pierwsze, wzmacnia to case dla R290 w małych i średnich mocach A/W, bo eliminujemy ryzyko przyszłych wykluczeń ze względu na PFAS. Po drugie, w rozwiązaniach, gdzie A2L są optymalne projektowo, warto wybierać czynnik o możliwie najniższym GWP i dbać o „future-proofing” (udokumentowane ścieżki serwisu i potencjalnych zamienników). Po trzecie, w portfelach produktów pojawia się więcej opcji CO₂ (R744) tam, gdzie temperatura zasilania i architektura układu na to pozwalają. Konkluzja: PFAS nie zmieniają decyzji „tu i teraz”, ale podnoszą wagę strategii – wybieramy nie tylko „sprawność dzisiaj”, ale też regulacyjną odporność systemu w 10-letnim horyzoncie.


Rekomendacje wykonawcze (dla inwestora i projektanta)

  • Dom jednorodzinny, 6–12 kW A/W: rozważ monoblok R290 na zewnątrz; sprawdź odległości, wnęki, strefy zagrożenia, dostęp serwisowy; w specyfikacji wpisz zgodność z EN 378 i IEC/EN 60335-2-40, detekcję i sterowanie w logice EMS.

  • Mieszkaniówka wielorodzinna/biurowiec z wieloma strefami: preferuj A2L (R32/R454B) w split/VRF, z obliczeniami ładunku na konkretną kubaturę i wentylację; dopilnuj instrukcji postępowania w razie alarmu detekcji.

  • Serwis i modernizacja: zaplanuj wyjście z wysokich GWP przed 2032 r. (nawet jeśli masz odzysk), aby nie utknąć z urządzeniem bez legalnych opcji serwisu.

  • Przetarg/umowa: żądaj roadmapy zgodności 2035–2040 i pisemnych deklaracji nt. dostępności części/czynników, oraz szkoleń A3/A2L po stronie wykonawcy.

Czy R290 jest bezpieczny w domu jednorodzinnym?
Tak, pod warunkiem zgodności z normami (EN 378, IEC/EN 60335-2-40), właściwej lokalizacji jednostki (zwykle na zewnątrz), spełnienia wymagań dot. ładunku, detekcji i wentylacji oraz montażu przez przeszkolonego instalatora.
Co z serwisem urządzeń na wysokie GWP po 2026/2032?
Od 2026 r. w HP/AC nie użyjesz „virgin” czynnika ≥2500 GWP; od 2032 r. ograniczenia obejmą także czynnik z odzysku. Plan modernizacji lub wymiany warto przygotować wcześniej.
Czy w splitach lepiej wybrać A2L niż R290?
Najczęściej tak. A2L (np. R32, R454B) oferuje korzystniejszy balans bezpieczeństwa i ograniczeń ładunku w instalacjach wewnętrznych. R290 dominuje w monoblokach A/W.
Jakie są największe ryzyka przy R290?
Wysoka palność (A3) wymaga rygorystycznego projektu i montażu: strefowanie, brak źródeł zapłonu, właściwe odległości, detekcja i procedury serwisowe.
Czy planowane ograniczenia PFAS zmienią mój wybór dziś?
Na dziś – nie muszą. Ale zwiększają sens wyboru rozwiązań o niskim GWP i z jasną ścieżką serwisu, a w małych A/W wzmacniają pozycję R290.